Partner serwisu
11 grudnia 2023

Serwis to podstawa - z notatnika Wodnika

Kategoria: Aktualności

Każde urządzenie bezpośrednio po zakupie działa. Jakże by inaczej! Czasy PRL-u  już minęły, a wtedy bywało różnie. Wystany w kolejce, zakupiony w ramach bonów dla młodych małżeństw sprzęt domowy czasami był niesprawny już po odpakowaniu. Człowiek jednak i tak się cieszył, że ma nowy mikser, telewizor, po czym... biegł się do serwisu.

Serwis to podstawa - z notatnika Wodnika

Kiedyś takie osławione punkty ZURiT były na każdym osiedlu. Pan Zenek Złota Rączka, ćmiąc w kącikach ust papierosa bez filtra, dłubał fachowo śrubokrętem w naszych radiach, gramofonach i telewizorach. I dobrze mu to wychodziło. Pamiętam jeszcze takich fachowców. Jeden jeszcze próbuje się utrzymać w moim mieście prowadząc dwa punkty przyjęć, choć obecnie nowy sprzęt tak staniał, że naprawa staje się nieopłacalna i zawód niestety umiera. Niestety, ponieważ góra elektrośmieci rośnie na PSZOK-ach. Część z nich jest odzyskiwana, ale reszta zalega na wysypiskach. Dlaczego taki wstęp? Zmierzam do przekonania nieprzekonanych do okresowych przeglądów obiektów, rurociągów i armatury wod-kan. Według mnie jest to możliwe.

Cudowne narzędzie

Kiedyś nasz majątek (środki trwałe) był spisany na papierze, a sieci narysowane na mapach. W firmach wod-kan utrzymywano zasoby map w kilku miejscach (dział techniczny, eksploatacja wodociągów, eksploatacja kanalizacji). Aby zachować aktualność danych, operatorzy musieli skrupulatnie przerysowywać sieci i  obiekty z  mapy na mapę. Łatwo wówczas o pomyłkę. Zapomnijcie o jakichś statystykach, szybkim znalezieniu obiektu lub informacji o nim.

Wszystkie te problemy rozwiązało cudowne narzędzie o nazwie GIS, które ponoć nie narodziło się, jak wiele innych wspaniałych wynalazków, w USA, a w Kanadzie, w latach 60. XX wieku. Połączenie grafiki i informacji to rewolucja w wielu dziedzinach, w tym w branży wod-kan. Nagle wszelkie analizy i panowanie nad rozległym majątkiem stało się dużo prostsze. Dobrze narysowana i opisana sieć to niewyczerpane źródło informacji. Puzzle na dziesiątki tysięcy elementów. Przebieg, materiał, średnica, rok budowy, awaryjność, stan techniczny, środek trwały... Wszystko pod jednym kliknięciem. Długość sieci w danym obszarze z podziałem na materiały? Nic prostszego. Niektóre systemy pozwalają na dodawanie zdjęć czy schematów.

Informacje zapisane w GIS

I tu dochodzimy do sedna felietonu. Serwis, okresowe przeglądy to w przypadku każdej infrastruktury podstawa wieloletniej, bezawaryjnej eksploatacji. Większość tych informacji możemy zapisać właśnie w systemach GIS.

Pamiętajmy, że prawo budowlane obliguje nas okresowych kontroli stanu technicznego obiektów budowlanych co 5 lat. Można oczywiście częściej. I tu stajemy przed dylematem: jak to osiągnąć, mając tak rozległy, rozsiany po wielu kilometrach majątek? Jak to rejestrować, jak nad tym panować? Z pomocą przychodzi nam mapa numeryczna. Możemy narysować w niej graficzną reprezentację każdego naszego liniowego, punktowego lub poligonowego obiektu. Przewody, armatura, komory, pompownie, zbiorniki itp. Wszystko możemy zwymiarować i wprowadzić do mapy. Teraz tylko wystarczy w tabeli atrybutów dodać pola: data przeglądu oraz dane osobowe przeprowadzającego przegląd i mamy podstawowe informacje. Do danego rekordu możemy dodać zdjęcie protokołu z przeglądu oraz aktualne fotografie wykonane podczas kontroli. Jest pełna dokumentacja. Na jej bazie uprawniona osoba może dokonać wpisu do książki obiektu budowlanego – książki te również mają mieć wkrótce wersję elektroniczną.

W jaki sposób dokonywać przeglądów szczegółowych chociażby armatury? Należy wczytać się w instrukcje przygotowane przez producenta, które są gotowym podręcznikiem prawidłowej eksploatacji. Można do nich dodać swoje pomysły, jak korelacje starych sieci wodociągowych, kamerowanie kanałów, badanie wydajności hydrantu czy kontrola poprawności działania zaworów redukcyjnych czy zaworów bezpieczeństwa na stanowisku roboczym w warsztacie. Nasze doświadczenie podpowie nam dobre praktyki, które będą procentować bezawaryjną pracą sieci wod-kan, czego Państwu życzę.

***
Felieton pierwotnie ukazał się w nr 4/23 Kierunku WOD-KAN

źródło: 4/23 Kierunek WOD-KAN
fot. 123rf.com
Nie ma jeszcze komentarzy...
CAPTCHA Image


Zaloguj się do profilu / utwórz profil
ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ