Wciąż daleko do ideałów
Możliwe przy usuwaniu biogenów
Istotnym jest fakt, że cały obszar Polski, ze względu na położenie w 99,7% w zlewisku Morza Bałtyckiego, uznano za obszar wrażliwy, tj. wymagający ograniczenia zrzutów zanieczyszczeń biodegradowalnych do wód (związki azotu i fosforu) poprzez budowę oczyszczalni z podwyższonym usuwaniem biogenów. W wyniku analiz prowadzonych już od 1998 r. podjęto decyzję o dążeniu do zapewnienia 75% redukcji azotu i fosforu w stosunku do całości ładunku dopływającego do oczyszczalni – czyli działania zgodnie z art. 5.4. dyrektywy ściekowej. Ten poziom redukcji byłby już możliwy przy zastosowaniu podwyższonego usuwania biogenów tylko w oczyszczalniach powyżej 15 000 RLM. Ostatnio jednak Komisja Europejska zwróciła Polsce uwagę na fakt, że w Traktacie o Przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej [4], uwzględniono artykuł 5.2 dyrektywy (nie 5.4!), który narzuca zapewnienie oczyszczania ścieków z podwyższonym usuwaniem biogenów w aglomeracjach powyżej 10 000 RLM. Powoduje to konieczność weryfikacji inwestycji oraz podjęcia działań w zakresie przystosowania wszystkich oczyszczalni obsługujących aglomeracje powyżej 10 000 RLM, nawet jeśli są one bardzo małe (przypadek kilku oczyszczalni obsługujących jedną aglomerację). IV aktualizacja zapisów KPOŚK ma uporządkować ten problem i wskazać potrzeby inwestycyjne.
Weryfikacja granic aglomeracji
Kolejną problematyczną kwestią jest zachowanie zdrowego rozsądku w planowaniu inwestycji w rozbudowę sieci kanalizacyjnych i oczyszczalni tylko tam, gdzie ma to sens i uzasadnienie ekonomiczne. Stąd konieczność weryfikacji granic aglomeracji pierwotnie wyznaczonych jako zbyt rozproszone. Dla ułatwienia procesu weryfikacji obszaru i granic aglomeracji Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej w Warszawie opracował poradnik w formie wytycznych. Na pozostałych obszarach nieobjętych obszarem aglomeracji będą mogły funkcjonować szczelne szamba lub małe, osiedlowe oczyszczalnie ścieków. Zbiorniki bezodpływowe cieszą się wciąż złą sławą ze względu na niedotrzymywanie standardów i brak ich systematycznego i zgodnego z prawem opróżniania. Należy więc uzbroić w skuteczne narzędzia kontroli albo gminę, albo dostawcę usług kanalizacyjnych. Drugi wariant wydaje się bardziej racjonalny, gdyż to przedsiębiorstwu, które prowadzi inwestycje oraz na nich zarabia, powinno najbardziej zależeć na pozyskaniu jak największej liczby klientów. Kolejnym ważnym w tym kontekście problemem staje się nie tylko budowanie, ale też utrzymanie i rozsądne zarządzanie infrastrukturą. W dodatku za duże inwestycje spowodowały w wielu gminach znaczący wzrost taryf.
Cały artykuł opublikowany został w magazynie Kierunek Wod-Kan nr 3/2014.
Fot.: Dąbrowskie Wodociągi Sp. z o.o.
Literatura:
[4] Akty dotyczące przystąpienia do Unii Europejskiej Republiki Czeskiej, Republiki Estońskiej, Republiki Cypryjskiej, Republiki Łotewskiej, Republiki Litewskiej, Republiki Węgierskiej, Republiki Malty, Rzeczypospolitej Polskiej, Republiki Słowenii i Republiki Słowackiej, Dziennik Urzędowy UE L 236 z 23.09.2003.