Przekraczanie granic rozwojowych. Wyzwania dla zarządzających przedsiębiorstwami wodociągowo-kanalizacyjnymi
Wyzwanie 2 – w pułapce rozwoju technologicznego
Kolejne wyzwanie związane jest z pozornie oczywistym i prostym faktem rewolucji informatycznej/ informacyjnej, jaką przeżywamy i jej roli w funkcjonowaniu gospodarki, w tym rzecz jasna firm komunalnych. Idea smart city – inteligentnego miasta – stała się niezwykle popularna w ostatnim czasie. Powstają strategie wdrażania nowych rozwiązań, otaczamy się sieciami sensorów, stosujemy zaawansowane systemy do monitorowania sieci, ograniczając w ten sposób straty wody, używamy nowoczesnych technologii opartych o systemy IT do zarządzania firmami, czy wreszcie wdrażamy systemy zdalnego odczytu wodomierzy, zmieniając kompletnie dotychczasowe podejście do uzyskiwanych w ten sposób danych. Generalnie ideę smart city można sprowadzić do 6 wymiarów miasta przyszłości (za: Raport Think Tank RWE „Przyszłość miast – miasta przyszłości”):
- Jakość życia – smart living.
- Ludzie – smart people.
- Inteligentne zarządzanie – smart governance.
- Gospodarka – smart economy.
- Środowisko – smart environment.
- Transport i komunikacja – smart mobility.
Jednak dla rzeczywistej transformacji miasta w kierunku smart konieczne jest z pewnością ujęcie swych działań w system planowania i kooperacji wszystkich podmiotów, które mogą mieć wpływ na rzeczywistą zmianę, uwzględniając dialog ze wszystkimi interesariuszami. Co istotne, należy traktować technologię jako narzędzie a nie cel działania. Niebezpieczeństwem, które nierzadko staje się rzeczywistością, jest podążanie za modą informatyzacji i skupieniu się na gadżetach, które stwarzają pozory naszej nowoczesności, jednak w gruncie rzeczy nie są niczym innym, jak drogimi zabawkami uspokajającymi nasze niepokoje, czy aby na pewno kroczymy po ścieżce rozwoju. Warto zatem podejść do tego tematu z pokorą i otwartością na uczenie się, korzystając z doświadczeń innych i wprowadzać nowe rozwiązania w oparciu o przemyślany plan. „Miasto nie jest produktem, który można opakować i kontrolować za pomocą centralnie sterowanych narzędzi. Jest miejscem życia i współdziałania różnych grup interesów, które powinny mieć możliwość realnego kształtowania jego kierunku rozwoju” – uważa Adam Greenfield z London School of Economics (cyt. za: Portal Samorządowy, 23 marca 2015 r.).
Kluczowym w tym kontekście wydaje się postulat otwartości i wdrażania rozwiązań, które ukierunkowane są na realne korzyści dla wszystkich interesariuszy – szczególnie naszych klientów. Łatwo zauważyć w ostatnich latach następującą zmianę w funkcjonowaniu lokalnych społeczności – zmiana ta jest, w dużej mierze, konsekwencją rewolucji technologicznej. Otwartość, dostęp do danych, szybkość komunikowania i wzrastająca rola pojedynczego obywatela stają się kanonem działania społeczności lokalnych. Społeczności te znacznie łatwiej i skuteczniej organizują się i oczekują traktowania ich w sposób poważny i podmiotowy. To zaś oznacza dla firm komunalnych znaczący przełom w zakresie sposobów komunikacji i stosowanych modeli zarządzania. Istotną pomocą mogą być tutaj nowe rozwiązania technologiczne, które zapewniać będą nam nie tylko quick wins1, ale wprowadzać będą rzeczywiste zmiany w dłuższej perspektywie.