Praktyczne problemy wdrażania KPOŚK
Jaki jest obecnie stopień realizacji Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych? Z jakimi karami należy się liczyć za niezrealizowanie programu? I co z problem zdefiniowania aglomeracji? Zastanawiano się nad tym podczas debaty, która odbyła się w czasie Sympozjum WOD-KAN-EKO w Poznaniu.
| Uczestnikami dyskusji byli: Janusz Wiśniewski – prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej, Ewa Kamieńska – z-ca dyrektora Departamentu Ochrony Wód Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Ryszard Langer – prezes zarządu, dyrektor naczelny Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji S.A. w Krakowie, Krzysztof Mączkowski – koordynator ds. strategii Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu, Tadeusz Rzepecki – prezes rady Izby Gospodarczej „Wodociągi Polskie". |
Ponadgodzinna dyskusja pozwoliła na wysunięcie kilku istotnych wniosków dotyczących problemów z wdrażaniem Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych - przedstawił je prowadzący debatę Janusz Wiśniewski z Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej.
– Z pewnością do końca 2015 roku nie spełnimy wymogów artykułu 5.2 ani 5.4. Głównymi tego powodami są przewymiarowanie aglomeracji i przewymiarowanie sieci kanalizacyjnej. To są dwa elementy, które spowodowały, że nazbyt wielki optymizm upadł – stwierdził Janusz Wiśniewski.
Na czym więc powinna skupić się branża w swoich działaniach? - Musimy dążyć m.in. do rozbudowy oczyszczalni, które nie będą spełniały punktu 5.2, a jest ich bodajże 211. To będzie wyzwanie. Osobiście uważam, że to trochę potrwa, w związku z tym nie stawiałbym na to, że do końca 2015 musimy to spełnić. Zajmijmy się więc przede wszystkim tym 5.4, bo tu prace są zaawansowane – mówił Janusz Wiśniewski.
Realizacja postawionych zadań nie zakończy się sukcesem bez legislacji prawa. – Prawo trzeba w wielu punktach zmienić, żeby spełnienie wszystkich elementów było możliwe i żebyśmy suchą stopą przez to przebrnęli – kontynuował moderator, który nie ukrywał swoich obaw związanych z tym tematem.
Problemem w dążeniu do postawionych celów oczywiście są też finanse. – Rząd w finansowaniu musi wytyczyć pewne priorytety. Ważne jest to przede wszystkim, dla tych którzy będą musieli się zapożyczyć, aby zakończyć inwestycje – zakończył p.o. prezesa KZGW.
Więcej w numerze 6/2012 „Ochrony Środowiska. Gospodarka komunalna"
Zobacz także:
