Czym się różni woda w butelce od tej z kranu?
Woda w butelce to najlepiej sprzedający się napój na świecie. Pijemy ją niemal każdego dnia do posiłku, po treningu, w czasie upałów i po prostu, by ugasić pragnienie. Nie ma lepszego uczucia niż łyk ''świeżej'' wody z butelki, która przyjemnie rozchodzi się w ustach. Czy woda butelkowana jest zdrowsza i lepsza od tej z kranu? Czy w niektórych przypadkach możemy czuć się oszukani i nabici w butelkę? - można przeczytać na portalu Radio ZET.
Woda butelkowana to najchętniej i najczęściej kupowany napój. Podobno ludzie piją wodę z butelki częściej niż mleko, soki i napoje wyskokowe. Woda mineralna z butelki kojarzy nam się z dobrą, czystą i zdrową wodą, chociaż od lat mówi się o tym, że jest to oszustwo na ogromną skalę. Mimo że woda w butelce kosztuje nawet od 500 do 1000 razy więcej niż ta z kranu, wolimy kupić zgrzewkę wody w plastikowych butelkach, niż napić się kranówki. Dlaczego warto zmienić swoje przyzwyczajenia?
Od dawna wiadomo, że picie wody pozytywnie wpływa na organizm. Zaleca się picie ok. 2 litrów płynów dziennie. Mówi się o tym, by nigdy nie doprowadzać do odwodnienia organizmu i nawadniać się, by utrzymać ciało w dobrej kondycji. Rok do roku wzrasta zatem spożycie wody butelkowanej, uznawanej za zdrową i bezpieczną. Mówi się o tym, że wśród ludzi rośnie samoświadomość i szerzy się trend prozdrowotny. Nie mówi się natomiast o samej wodzie z butelki, która wcale nie jest ''płynnym zdrowiem''.
Wodę butelkowaną sprzedano pierwszy raz w Bostonie, już w 1760 roku.
Pozostaje również kwestia troski o środowisko. Zalew plastikowych butelek to globalny problem, który narasta z każdym dniem. Po wypiciu wody wyrzucamy plastikową butelkę, która nie zawsze trafia do recyklingu. Gdy poczujemy pragnienie, sięgamy po następną, która po chwili również ląduje w koszu. Na nasze decyzje wpływają także producenci wód butelkowanych, którzy utrwalają wizerunek zdrowego stylu życia pomijając jednocześnie wady takiego produktu.
Kranówka kontra woda z butelki
Nie ma dowodów na to, że woda butelkowana jest zdrowsza od kranówki. Średnio dwie trzecie wody, którą możesz czerpać z kranu, pochodzi z wód powierzchniowych (zbiorników wodnych, rzek i jezior), a pozostała część z wód gruntowych. Popularna kranówka podlega restrykcyjnym badaniom i regularnej inspekcji, która sprawdza próbki wody z sieci wodociągowych. Oczywiście, jej jakość różni się w zależności od miejscowości, ale jeśli określona jest jako bezpieczna i zdatna do picia, to można z niej śmiało korzystać.
Cały artykuł dostępny na portalu zdrowie.radiozet.pl
Komentarze