Projekt jak maraton. Modernizacja oczyszczalni ścieków w Łasku
– Ten projekt jest jak maraton, który wymagał wielu wyrzeczeń i przygotowań. Ale dziś, na mecie tego zawodowego biegu, muszę przyznać, że było warto – mowi Mariusz Sowiński, prezes zarządu MPWiK w Łasku, w rozmowie o zmodernizowanej rok temu oczyszczalni ścieków – jednej z nowocześniejszych tego typu w Polsce.
Julia Koźlik: Oczyszczalnia w Łasku została zmodernizowana prawie rok temu. Jak to się stało, że dopiero teraz pokazujecie jedną z największych inwestycji tego typu w regionie?
Mariusz Sowiński: Faktycznie, uroczystego otwarcia dokonaliśmy 11 grudnia 2019 r., a roboty budowlane zakończone zostały 29 listopada. Oczyszczalnią, jak i całym projektem, chwalimy się praktycznie od początku jego realizacji, gdyż to nasz obowiązek wynikający z podpisanej w 2016 r. umowy o dofinansowanie. Co prawda, dotąd promocja skupiona była przede wszystkim na bezpośrednich beneficjentach projektu, którymi są mieszkańcy gminy.
Dziś, po prawie roku pełnej pracy zmodernizowanej oczyszczalni, po pierwszych analizach, obserwacjach, usterkach, awariach i wnioskach, możemy już więcej opowiedzieć o tym obiekcie i pójść kolejny krok do przodu – pokazać inwestycję na forum ogólnopolskim. Nasza oczyszczalnia tak naprawdę przeszła technologiczną metamorfozę, stając się – z niezwykle uciążliwego obiektu – jednym z nowocześniejszych tego typu w Polsce, przyjaznym mieszkańcom oraz otaczającemu oczyszczalnię Obszarowi Natura 2000.
Jak wyglądały przygotowania do tej „technologicznej metamorfozy”?
Ciągłe problemy z pracą oczyszczalni w zakresie zapewnienia odpowiedniego oczyszczania ścieków (zgodnie z wymaganiami dyrektywy ściekowej 91/271/EWG i przepisami krajowymi), mocno przestarzała gospodarka osadowa, która była potężnym emiterem odoru oraz kłopoty z zagospodarowaniem osadu – to wszystko nie pozostawiało złudzeń, że jeżeli nie podejmiemy działań w zakresie modernizacji obiektu, to czekają nas duże problemy. Choćby wysokie kary finansowe z tytułu korzystania ze środowiska, jak i niespełnienia wymagań stawianych przez Krajowy Program Oczyszczania Ścieków aglomeracjom miejskim w zakresie oczyszczania ścieków komunalnych.
Przygotowania do tego przedsięwzięcia trwały tak naprawdę od 2013 roku, kiedy postanowiliśmy opracować program funkcjonalno-użytkowy zakładający główne kierunki modernizacji obiektu, rozbudowy sieci kanalizacji sanitarnej w dzielnicy Kolumna oraz modernizacji głównych kolektorów kanalizacji sanitarnej w mieście. W 2014 r. złożony został wniosek o dofinansowanie dokumentacji technicznej do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi. We wrześniu 2014 r. podpisaliśmy umowę o dofinansowanie projektu z Funduszu Spójności z POIiŚ 2007-2013. Dokumentacja techniczna została wykonana do końca 2015 r. W roku 2016 złożyliśmy wniosek do NFOŚiG w Warszawie o dofinansowanie realizacji projektu, który po pozytywnej weryfikacji we wrześniu 2016 r. sfinalizowany został podpisaniem umowy o dofinansowanie projektu „Modernizacja oczyszczalni ścieków oraz rozbudowa i modernizacja kanalizacji na terenie Gminy Łask”. Rok później, w 2017, po wyłonieniu Inżyniera Kontraktu, ogłoszony został przetarg na realizację. Budowa rozpoczęła się w sierpniu tego samego roku i trwała do końca listopada 2019.
Ile kosztuje jedna z nowocześniejszych oczyszczalni ścieków w kraju?
Koszt modernizacji oczyszczalni ścieków, która jest kręgosłupem całego projektu, to ponad 44 mln zł. Wartość realizowanego przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. w Łasku projektu wynosi natomiast 67,5 mln zł – otrzymaliśmy dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej z Funduszu Spójności z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020 w wysokości 34,7 mln zł, co stanowi ponad 63% kosztów kwalifikowanych w projekcie. Pozostałe koszty to budżet spółki oraz preferencyjna długoterminowa pożyczka inwestycyjna z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie.
Jakie technologie wykorzystuje dziś łaska oczyszczalnia?
Każda oczyszczalnia ma tak naprawdę jedno jasne dla wszystkich zadanie: oczyszczanie ścieków. Nasz obiekt spełnia ten cel znakomicie, gdyż osiąga parametry zgodne, a nawet lepsze od wymogów stawianych w pozwoleniu wodno-prawnym. Kolejnym czynnikiem wyróżniającym nasz obiekt są rozwiązania w zakresie gospodarki osadowej. W oczyszczalni pojawiły się odnawialne źródła energii, m.in. komora fermentacyjna, z której ujmowany jest biogaz spalany następnie w układzie kogeneracyjnym, produkujący energię cieplną oraz elektryczną na potrzeby oczyszczalni.
Kolejna instalacja wykorzystująca odnawialne źródła energii to słoneczne suszarnie osadu. Niby nic wielkiego, gdyż na wielu obiektach takie rozwiązania to standard, ale na łaskiej oczyszczalni kompleksowa budowa gospodarki osadowej w takim zakresie to koniec problemu z osadem, gdyż odpowiednio przefermentowany, ustabilizowany, a następnie wysuszony nawet do ponad 70% s.m. dziś stał się odpadem niegenerującym odoru. Utylizacja takiego osadu to znacznie mniejsze koszty, a w przyszłości – gdyż badania trwają – mamy nadzieję, że stanie się nawozem rolniczym.
Obiekt wyróżnia się także tzw. „systemem nadrzędnym”.
Rzeczywiście, łaska oczyszczalnia, jako jedna z pierwszych tej wielkości w Polsce, jak i w Europie, posiada system optymalizujący proces oczyszczania biologicznego ścieków nazywany „systemem nadrzędnym”, który wprawdzie pracuje już na wielu oczyszczalniach, ale znacznie większych od naszej. System ma na celu optymalizację procesu oczyszczania pod kątem zużycia energii elektrycznej oraz środków chemicznych wspomagających proces. I tak naprawdę po blisko roku można wyciągnąć ciekawe wnioski, które należy promować i zacząć pokazywać tego typu rozwiązania – nawiązując do pani pierwszego pytania, dlaczego dopiero teraz pokazujemy inwestycję. W projektach technicznych wszystkie rozwiązania wyglądają świetnie, ale w rzeczywistości dopiero eksploatacja potrafi zweryfikować założenia projektowe. Ocena pracy i projektu powinna odbyć się po pięciu latach, kiedy w pełni poniesiemy ciężar i koszty pracy obiektu, po zakończeniu wszystkich okresów gwarancyjnych. Dlatego z tym chwaleniem się jesteśmy bardzo ostrożni.
Oprócz systemu oczyszczalnia ścieków, imponujący jest także sam układ obiektów technologicznych.
Tak. Z lotu ptaka wygląda to naprawdę ciekawie. Widziałem wiele oczyszczalni, ale jednak nasza robi najlepsze wrażenie.
A co z efektywnością energetyczną? Jak ważny był dla was ten element przy projektowaniu rozwiązań technologicznych?
Efektywność energetyczna to temat tabu i tak naprawdę czynnik, który na wielu oczyszczalniach wygląda różnie. Trudno jest go porównywać między obiektami, tak samo zresztą jest z cenami w taryfach wodno-ściekowych za 1 m3 wody i ścieków. Każdy system jest inny i wymaga innych nakładów. Ale, co ciekawe, przy łaskiej oczyszczalni energochłonność obiektu w zakresie poboru energii elektrycznej z sieci wynosi obecnie 0,617 kWh/m3 oczyszczonych ścieków i nie zmieniła się w stosunku do okresu sprzed modernizacji. Natomiast średniodobowy zakup energii z sieci energetycznej zmniejszył się o 9,4%. Należy podkreślić, że po modernizacji przybyło wiele urządzeń oraz obiektów technologicznych, dlatego też w projekcie znalazły się odnawialne źródła energii oraz optymalizacja procesu biologicznego oczyszczania ścieków w zakresie obniżenia zużycia energii elektrycznej.
Gdy patrzy pan na zrealizowaną inwestycję, co pan myśli?
Realizacja tego projektu potwierdza jedno. Warto mieć marzenia – te prywatne i te zawodowe, które należy realizować mimo przeciwności losu. Ten projekt jest jak maraton (a jestem czynnym biegaczem – amatorem, udało mi się przebiec magiczny dystans 42,195 km), który wymagał wielu wyrzeczeń i przygotowań. Ale dziś na mecie tego zawodowego biegu muszę przyznać, że było warto. Ten projekt to dzieło wielu osób – od burmistrza Łasku poczynając, przez Radę Miejską i pracowników spółki, po projektantów i inżyniera kontraktu, którzy wspierali i dali zielone światło dla realizacji tego przedsięwzięcia. Warto podejmować wyzwania i realizować postawione cele. Choć nie wszystko się udaje, konsekwencja w dążeniu do celów robi swoje. Tego uczy sport. Kiedy objąłem stanowisko, modernizacja oczyszczalni była czymś nierealnym… Cichym i nieosiągalnym marzeniem. Dziś stała się faktem, którym chyba czas zacząć się chwalić.
Rozmawiała Julia Koźlik, Redaktor BMP
Wywiad został opublikowany w nr 4/2020 magazynu Kierunek Wod-Kan
Komentarze