Kraków: Nurkowanie na Kujawach
Kiedy jakieś urządzenie znajdujące się na dnie reaktora biologicznego ulega awarii, serwisant musi zanurzyć się w ściekach zmieszanych z osadem czynnym. To tańsze rozwiązanie. Droższe to opróżnienie reaktora.
Naprawa odbyła się na głębokości 4,5 m, w całkowitych ciemnościach. Usunięcie usterki trwało 20 minut, ale przygotowania - w tym montaż zabezpieczeń - aż 4 godziny. Przed zanurzeniem w gęstej zawiesinie należy zapoznać się z układem urządzeń leżących na dnie i zapamiętać go, bo czynności serwisowe wykonywane są tylko za pomocą dotyku i słuchu. Dodatkowo, hełm nurka waży aż kilkadziesiąt kilogramów!
Nurek wyposażony jest w dodatkową butlę z tlenem i cały czas pozostaje w kontakcie radiowym z osobami nadzorującymi proces z zewnątrz.
źródło: wodociagi.krakow.pl
fot. wodociagi.krakow.pl
Komentarze