W Lublinie 10% spraw trafia do sądu
Coraz częściej w Polsce właściciele terenów, przez które biegnie sieć, żądają ustanowienia służebności przesyłu i upominają się o zapłatę z tego tytułu. Jak sytuacja wygląda w Lublinie?

– Wszędzie tam, gdzie realizujemy projekty dotyczące budowy sieci, ustanawiamy służebność przesyłu – mówi Sławomir Matyjaszczyk, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Lublinie. – 90% spraw kończy się porozumieniem, zatem 10% z nich trafia do sądu. Dzisiaj na bieżąco ustanawiamy służebność na terenach prywatnych oraz gmin.
– Wydaje mi się, że też w interesie wodociągowców jest, żeby mieć dostęp do sieci. Szczególnie do tych, które są bardzo ważne dla nas z punktu widzenia eksploatacyjnego – kończy.
Fot.: www.freeimages.com