Mam pytanie do fachowca od gospodarki zasobami wodnymi kraju ! Nie wiem jak zapytać więc do rzeczy, braki wody w rzekach i niski stan nie poradzimy na brak opadów ,lecz zapobiec możemy aby woda uchodząca do morza płynęła wolniej i w głębszym korycie . Maszyna, pogłębiarka od ujścia w górę usypywać wały obustronnie ,a z kamieni i gruzu w poprzek usypywać groble w celu spowolnienia (w naturze to katarakty lub porochy. Zatrzymana woda do bezpiecznej wysokości stanów wysokich ,z regulacją, zaworami bezpieczeństwa przed przelewaniem nad koroną wałów. Po takiej regulacji i odpowiednim zabezpieczeniem w śluzy i sektory wznoszące i opadające stany wody zastosować napędy pomp ,agregatorów elek. oraz innych maszyn potrzebujących silnej energii do obrotu .Jest trochę przy tej inwestycji pracy i finansów ,ale nic za darmo .Taka inwestycja w darmową energie to okazja na tą chwilę i potrzeby na zażegnanie zbliżającej się suszy i braku możliwości opalaniem naszym ,,czarnym złotem,, elektrowni i ogrzewania mieszkań. Przytrzymana woda w korytach to magazyny energetyczne na skalę kraju to ogromna ilość. Spowolniony bieg rzeki to i rozlewiska wilgotność gruntów likwidacja niedoborów wody wykorzystanie spławności rzek w jej wysokich stanach . Mając tą techniczną i materialną możliwość należy wykorzystać i pochylić się nad tym projektem i przespać się z tym tematem. Kiedyś proponowałem P. Biedroniowi przed wyborem nazwy swojej partii i przespanie się z moim tematem, lecz nie uczynił i przegrał ,a szkoda bo fajny z niego chłop i walczy o dobrą sprawę. Mój konik to woda a woda to wszystko co nas otacza i otaczać będzie po sam kres istnienia na tej planecie Gutzyg z 44r