Czym są ramiona odciągowe i jak działają?

Kluczowym elementem, bez którego urządzenie nie będzie funkcjonować, jest system odciągowy. Ramię podpina się do odpowiedniego miejsca – to zwykle znajduje się nad stanowiskiem pracy. Kolejnym etapem jest odpowiednie poprowadzenie węża odsysającego.

To właśnie z jego pomocą zasysany jest pył oraz drobinki metali, z którymi w danej chwili pracują osoby zatrudnione. Na końcu, gdy zostaną już wessane do zamkniętego systemu, przepuszczane są przez filtr. Oczyszczone powietrze – w zależności od konstrukcji, jaką posiadamy – jest wypychane na zewnątrz lub wraca do pomieszczenia. Wiele użytecznych informacji o ramionach odciągowych znajdziesz tu: https://www.cloos.pl/filtrowentylacja-i-ochrona-spawacza/ramiona-odciagowe,g33.

Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, ponowne wpuszczenie już oczyszczonego powietrza do budynku, to całkiem sensowna propozycja. Przemawia za tym m.in. oszczędność ciepła – zwykle jest ono już nagrzane, a więc firma będzie w stanie wygenerować pewne oszczędności na ogrzewaniu.

Warto zwrócić też uwagę na to, że ramię odciągu spawalniczego to element mobilny. Pracownik może nim manipulować, by ustawić je w taki sposób, by praca przebiegała jak najbardziej sprawnie i komfortowo.

Istnieją cztery główne odmiany takich ramion:

• z wężem ssącym (zwykle o długości od 2 do 5 metrów lub 10 m dla zestawów z wysięgnikiem),
• w wykonaniu z rurami (o zasięgu 2-4 metrów lub 5-10 metrów z wysięgnikiem),
• teleskopowe (1,5-2 metry),
• z kanałem szczelinowym.

Czy ramiona odciągowe są obowiązkowym elementem wyposażenia stanowiska pracy?

Kluczowe akty prawne, które bardzo precyzyjnie określają to zagadnienie, to rozporządzenie Ministra Gospodarki w sprawie bezpieczeństwa i higieny prac spawalniczych oraz rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej ws. stężeń i czynników szkodliwych dla zdrowia.

Faktem jest, że podczas pracy z różnymi tworzywami – począwszy od metali, a skończywszy na drewnie – pracownik jest narażony na wdychanie substancji potencjalnie niebezpiecznych: m.in. niklu, żelaza czy miedzi. Pełna lista z pewnością jest o wiele dłuższa i zależy od specyfiki działalności, jaką prowadzimy.

Produkty z listy tzw. metali ciężkich mogą doprowadzić nie tylko do ostrych zatruć, ale i wielu stanów przewlekłych, których leczenie jest skomplikowane i kosztowne. Co gorsza, sporo objawów można uznać za nieoczywiste.

Zatrucie ołowiem może prowadzić do przeczulic, niedowładów, nawracających bóli głowy, a nawet bezsenności i zaburzeń koncentracji. Lepiej więc dmuchać na zimne i zawczasu zainwestować w ramię odciągowe – nie tylko dlatego, że wymaga tego prawo, ale przede wszystkim z troski o zdrowie pracowników.

Jak zamontować ramię odciągowe?

Przede wszystkim musisz mieć stuprocentową pewność, że cały system jest szczelny. Wydostające się np. ze źle skręconego złączenia pyły, które spadałyby na całą halę, to najgorsze, co mogłoby się przytrafić.

Do gotowego, właściwie przytwierdzonego ramienia, często montuje się też dodatkowe liny i blokady. Trzeba tylko poprowadzić je przez przygotowane przez producenta otwory. Na końcu warto raz jeszcze sprawdzić szczelność systemu oraz upewnić się, że śruby są maksymalnie dokręcone.

Pamiętaj, że profesjonalne zamontowanie ramion odciągowych to dość skomplikowany proces. Może lepszym wyborem będzie skorzystanie z usług profesjonalistów? Kupując taki zestaw od Cloos.pl, w cenie masz też transport, usługę montażu wykonaną przez fachowców, a także przeszkolenie zespołu!