1 stycznia tego roku powstało Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie i to ono m.in. ustala stawki opłat za wodę i ścieki na podstawie informacji od samorządów. W naszej gminie okazały się one wyższe niż dotychczas, ale rada postanowiła nie obciążać mieszkańców dodatkowymi kosztami - tłumaczy w rozmowie z Informacyjną Agencją Samorządową wójt gminy Krynice Janusz Bałabuch.

Do ceny metra sześciennego wody gmina dopłaci 52 grosze netto, natomiast do metra ścieków - 2 złote 38 groszy w przypadku odbiorców podłączonych bezpośrednio do sieci kanalizacyjnej i 2 złote 78 groszy jeśli w danym gospodarstwie jest zamontowana jeszcze przepompownia.

Podczas wtorkowej sesji radni zadecydowali również, że niektóre opłaty w urzędzie gminy będzie można regulować bez prowizji kartami płatniczymi. Na razie dotyczy to opłat skarbowych, ale w przyszłości nie wykluczone jest rozszerzenie zakresu takich usług.