KWRiST dyskutuje nad proponowanymi przepisami dyrektywy ściekowej
26 stycznia br., odbyło się kolejne posiedzenie Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego (KWRiST). Wśród tematów omówionych podczas posiedzenia KWRiST znalazły się także kwestie związane z projektem VI aktualizacji Krajowego programu oczyszczania ścieków komunalnych (KPOŚK) oraz z projektem ustawy o zmianie ustawy Prawo wodne oraz niektórych innych ustaw.
Rozmawialiśmy na Zespole Infrastruktury, jest wola i ze strony samorządowej i ze strony resortu, żeby wypracować pewne mechanizmy i wdrożyć pewne narzędzia, które pozwolą zrealizować te założenia, które stawia przed nami dyrektywa ściekowa. Natomiast te zapisy, które są w tej chwili zaproponowane, są dla nas nie do przyjęcia. Myślę, że w związku z tymi planowanymi spotkaniami, dotyczącymi m.in. sposobu finansowania zarówno tej tzw. Kapośki, jak i zmian w ustawie o utrzymaniu czystości w gminach, poprosilibyśmy o jeszcze troszeczkę zwłoki i uzgodnienie tych programów na następnym posiedzeniu plenarnym Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego – powiedział Mariusz Marszał, doradca przewodniczącego ZGWRP ds. legislacyjnych.
Kontrole i kary
Wypowiedź tę uzupełnił Krzysztof Iwaniuk, odnosząc się do całego szeregu propozycji o kontrolach i karach względem własnych mieszkańców i wskazał m.in., że samorządy są bardzo złymi policjantami i że lepsze w takiej roli są odpowiednie rozliczne służby kontrolne podlegające rządowi.
Kiedyś rozmawialiśmy, że potrzebna jest policja ekologiczna, czy jakby ją tam nie nazwał – przypomniał i dodał, że w jego przekonaniu same kary niewiele zmienią w zakresie realizacji obowiązków wynikających z tzw. dyrektywy ściekowej. Zwrócił przy tym uwagę, że potrzebne jest rozwiązanie na kształt programu SAPARD, które pozwalałoby również na dofinansowywanie wykonywania przyłączy kanalizacyjnych na działkach prywatnych właścicieli. – Proszę zrozumieć, obszary wiejskie w szczególności, kiedy przyłącza są bardzo długie, bo długie są działki – przekonywał K. Iwaniuk i dodał, że to państwo ma służby policyjne, które powinny karać za niewywiązywanie się mieszkańców z ich obowiązków w zakresie gospodarki ściekowej.
Problem oczyszczalni przydomowych
Przewodniczący Zarządu ZGWRP zwrócił przy tym uwagę także na problem funkcjonujących tzw. oczyszczalni przydomowych, których posiadanie zwalnia właścicieli nieruchomości z obowiązku przyłączania się do kanalizacji zbiorczej, co nie ułatwia realizacji inwestycji kanalizacyjnych i osiągania celów wskazanych w przepisach.
Ale żeby nie przedłużać, zachęcam do tego, żeby jeszcze o tym poważnie porozmawiać, i nie pójść na skróty, żeby nas karać, żeby mieszkańców inaczej mobilizować i zachęcać. Potrzeba jeszcze dużo, dużo pieniędzy, które by wsparły samorządy i tychże mieszkańców, bo to de facto, do nich będzie należało, żeby zupełnie ten problem zmienić – podkreślił K. Iwaniuk, zaznaczając przy tym, że specjalnie uwypukla kwestię obszarów wiejskich, bo tam zaledwie 37% terenów ma rozwiązany problem ścieków.
Obietnica dalszej dyskusji
Uzgodniono, że rozwiązania zaproponowane w ustawie nowelizującej Prawo wodne i ustawę o utrzymaniu czystości i porządku w gminach poddane zostaną jeszcze dyskusji w ramach prac Komisji i jej Zespołu ds. Infrastruktury, Rozwoju Lokalnego, Polityki Regionalnej oraz Środowiska.
Komentarze