Gdaniska i nie tylko..., czyli z historii toalety
Toalety w formie, jaką znamy i kochamy obecnie, są stosunkowo niedawnym wynalazkiem, jednak inne rozwiązania, chociażby takie jak publiczne i prywatne latryny, były znane od początków cywilizacji.

Istnieją wynalazki, które postrzegamy jako części naszego życia. Co prawda człowiek rejestruje ich egzystencję, kiedy wymagają naprawy, ale na co dzień są dla nas oczywistością, a z historycznego punktu widzenia, w czasach swojego powstania oznaczały rewolucję. Jednym z takich wynalazków jest właśnie toaleta.
5 tys. lat ustępu
Technologia zmieniła wiele w tym temacie, ale potrzeba uczynienia toalety miejscem estetycznym jest niezmienna. Zaryzykować więc można stwierdzenie, że ustępy były jednym z ważniejszych wynalazków ludzkości, a być może nawet ważniejszym niż koło, ogień czy maszyna parowa. Ich historia liczy już ponad 5 tys. lat i jest bardzo burzliwa. Bywały okresy, w których dostrzegano wagę tych rozwiązań, bywały jednak i takie, kiedy nie doceniano ich znaczenia.
Czym są gdaniska?
W średniowieczu i wczesnych czasach nowożytnych toalety określano mianami: locus nature, necessarius, turris pro cloaca, cloaca, sedretum, priveta, gehemlich Gemach. Nazwa Herren Danzke pojawiła się w odniesieniu do większego gdaniska w Kwidzynie w 1393 roku. Z niemieckich określeń danzker, danziger i dansker powstała polska nazwa „gdańsko”; w innych europejskich językach brak jest odpowiednika (w jęz. angielskim istnieje jedynie latine tower). Pochodzenie nazwy jest sprawą dyskusyjną – niektórzy wywodzą ją od miasta Gdańsk, czyli wieży skierowanej ku Gdańskowi. Etymologia samej nazwy gdanisko wywodzi się z prasłowiańskich słów: gd (oznaczającego mokry, zarośnięty) i gdanie (rozlewisko, mokradło). Inni, w oparciu o inną nazwę (wieża duńska) twierdzą, że nazwa gdanisko oznacza wieżę ukierunkowaną na Danię. Mówi się też, że nazwa mogła powstać od budowniczego, który wzniósł gdanisko w Kwidzynie (był on pochodzenia gdańskiego) lub wynikać z faktu, że podobno więziono tam gdańszczan. Istnieje też wytłumaczenie lingwistyczne sugerujące pochodzenie od czasownika dannkehren, czyli „usuwać na zewnątrz”.
Toalety klasztorne
Architekci zakonni wzorowali się zapewne na rozwiązaniach zachodnich. Francuskie i niemieckie klasztory czy garnizony sytuowały wychodki w dobudowanych do murów pomieszczeniach lub basztach położonych poza ich obrębem. Olbrzymie znaczenie miała też zapewne obecność na terenie Prus i Czechów, którzy przybyli tu by walczyć z pogańskim plemieniem Sambów. Czeskie wzorce sugerowały umieszczać toalety na zewnątrz murów i prawdopodobnie z nich w olbrzymiej mierze korzystali Krzyżacy. Ciekawym humorystycznym wyjaśnieniem powstania gdaniska w Kwidzynie jest XVII-wieczny przekaz Hartknocha i Ogiera. Tamtejszy kanonik, prowadzący niemoralne życie, zganiony przez biskupa przysiągł „załatwiać się na miłość”. Zgodnie z przyrzeczeniem zbudował on ustęp nad rzeką Liebe (miłość), a swój niecny proceder uprawiał dalej [1, 4-9].
***
Cały artykuł ukazał się w numerze 4/21 kwartalnika Kierunek WOD-KAN. Aby mieć dostęp do bezpłatnej wersji elektronicznej (pdf) wystarczy zapisać się do naszego portalowego newslettera – dzięki temu można otrzymać każde nowe wydanie wraz z najważniejszymi wiadomościami z branży.
Komentarze