W kupie siła
Na tym spotkaniu i wielu innych coraz częściej podaje się pod wątpliwość wcześniej jedynie słusznie wytyczony kierunek, czyli termiczną utylizację. Owszem, szczególnie duże oczyszczalnie nie mają za bardzo wyjścia, ale reszta?
Wykorzystanie w ramach energii odnawialnej jest już coraz powszechniejsze, ale wykorzystanie przyrodnicze do dowartościowania gleb w różny sposób (nawóz, kompost czy inne) wydaje się kierunkiem rozsądnym i gospodarskim. Rozumiem, że po drodze trzeba spełnić szereg warunków, aby dla środowiska być przyjaznym a nie tworzyć zagrożenia. Jednak jesteśmy za biedni, aby tak bezpowrotnie tracić tyle organiki w piecach. Nie bez znaczenia są koszty eksploatacji instalacji termicznych, które, wiadomo, znajdą się w taryfach. Szczególnie to będzie widoczne, jeśli każdy sobie zafunduje takie ustrojstwa.
Dlatego w kupie siła, czyli organizować się regionalnie i kombinować ekonomicznie i technologicznie. Niektórzy liczą na administracyjne nakazy, ale moim zdaniem nie ma co czekać i brać g w swoje ręce. No może nie dosłownie.